logo miasta - trzy kolorowe spichrze
Translate:

Czas pięknej i wyjątkowej rywalizacji za nami




Miliony przejechanych kilometrów, dziesiątki tysięcy uczestników, wspaniała atmosfera i doskonała zabawa - za nami kolejna edycja rywalizacji o Puchar Rowerowej Stolicy Polski. Kolejne edycje imprezy pokazują, że Polki i Polacy coraz chętniej przesiadają się na rowery.


o była rekordowa edycja pod wieloma względami. Dokładnie 1 czerwca 62 miasta prezydenckie i 90 gmin rozpoczęło rywalizację o Puchar Rowerowej Stolicy Polski. Wzięło w niej udział ponad 70 tys. uczestników w całej Polsce. Podczas prawie 700 tys. treningów przejechali oni w sumie 12 milionów kilometrów!

- W zamyśle nasza akcja miała być połączeniem rywalizacji z rekreację i część uczestników tak do tego podeszła. Część jednak potraktowała bo bardzo profesjonalnie. Przejechali niebotyczne odległości na rowerach. Wszystkim im gratuluje. Tak naprawdę każdy jest zwycięzcą. Działamy na rzecz wspólnego spędzania czasu, zdrowego trybu życia. Cieszę się, że nasze grono co roku rośnie - mówił prezydent Bydgoszczy Rafał Bruski, który w czwartek (6.07) w Teatrze Kameralnym otworzył galę, na której podsumowaliśmy tegoroczną edycję RSP. 

Zanim rozpoczęło się wręczanie nagród dla najlepszych o swoim występie w Race Across America opowiedział Krzysztof Fechner. 43-letni mieszkaniec Zielonej Góry blisko 5 tys. km pokonał w 11 dni, 8 godzin i 58 minut!

- Przeciwności było wiele, ale największą był brak snu. Spałem 1,5 godziny na dobę. Były takie momenty, gdy zasypiałem na rowerze. Poza tym zmienne warunki atmosferyczne. Na pustyni ogromne upały, a potem jazdą na wysokości 3 tys. m w górach. Praktycznie co dzień chciałem rezygnować, ale nie mogłem zawieść ludzi, którzy mnie wspierali. Na mecie czekali na mnie najbliżsi, a wśród nich mój syn. Gdy kilka lat temu zachorował na cukrzycę miałem spory stres. By go rozładować wsiadłem na rower i od tego czasu przejechałem 27 ultramaratonów  - opowiadał Krzysztof Fechner. W czwartek zapowiedział, że w przyszłym roku chce jeżdżąc po Polsce pokonać ponad 15 tys. km. promując w różnych miasta ideę Rowerowej Stolicy Polski. 

Uwieńczeniem spotkania w Teatrze Kameralnym było wręczenie nagród najlepszym. W klasyfikacji miast podobnie, jak przed rokiem także i tym razem z triumfu cieszyła się Biała Podlaska.

- Nieustannie zachwyca mnie aktywność mieszkańców Białej Podlaskiej i okolic. Jestem z nich wszystkim dumny i wdzięczny za to, że możemy być częścią tej rowerowej rodziny - mówił Michał Litwiniuk, prezydent miasta zwycięzcy. Na podium oprócz Białej Podlaskiej znalazły się Puławy i na trzecim miejscu Gniezno.

Ciekawostką jest fakt, że rowerzyści z miast zwycięzców w czerwcu spotkali się podczas Rajdu Przyjaźni Mistrzów. Każda z ekip wyjechała na spotkanie i chociaż te miasta dzieli ok. 130 km to spotykali się w połowie drogi by wymienić się doświadczeniami i razem spędzić czas w przyjacielskiej atmosferze.

Warto dodać, że Metropolia Bydgoszcz zwyciężyła w rywalizacji miast powyżej 200 tys. mieszkańców. 

Nowością w tegorocznej RSP była rywalizacja gmin. Tutaj na podium miejsca zajęły Otyń, Łysomice i Kolsko. 

- Mieszkańcy naszej gminy do tej pory kręcili kilometry dla Nowej Soli. Teraz gdy mogliśmy wystartować w rywalizacji gmin to wiedzieliśmy, że musieliśmy do niej przystąpić. Jestem dumna, że udało nam się zwyciężyć - mówiła Barbara Wróblewska, burmistrz Otynia. Indywidualnie w rywalizacji miast wśród pań najlepsze były Bogusława Mogielnicka, Urszula Awerczuk oraz Mariola Krzywicka, a wśród mężczyzn Kazimierz Mucha, Mirosław Łobodziński i Michał Kaczyński. W rywalizacji gmin ponownie na czele znalazła się Bogusława Mogielnicka, która wyprzedziła Iwonę Wieluńską oraz Lucynę Jaroć.

Na czele klasyfikacji Panów znalazł się Witosław Szczepankiewicz, a tuż za nim uplasowali się Marek Kwieciński oraz Krzysztof Fechner. Najlepsi otrzymali nagrody ufundowane przez sponsorów akcji.