logo miasta - trzy kolorowe spichrze
Translate:

Bydgoszcz do odkrycia




A może by tak zwiedzić Bydgoszcz niekonwencjonalnie? Odkryć ciekawe zakątki miasta z książką w ręku? Na rynek wyszedł nowy przewodnik z alternatywnymi, gotowymi trasami zwiedzania, przygotowany przez bydgoskiego przewodnika Filipa Krauze.


Rozmawiamy z autorem książki, Filipem Krauze, który przewodnikiem został nie z zawodu, a z pasji.

Od jak dawna jest Pan związany z Bydgoszczą?
Jestem urodzonym bydgoszczaninem. Wychowałem się w Fordonie, później przez dłuższy czas mieszkałem w Śródmieściu, a od jakiegoś czasu jestem mieszkańcem Flisów. Choć zawsze mnie ciągnęło do Centrum, które robiło i nadal robi na mnie wrażenie.

Do tego stopnia, że został Pan przewodnikiem. Kiedy się Pan na to zdecydował?
Zostałem przewodnikiem w 2017 roku, czyli dość niedawno, ale wcześniej zacząłem czytać książki związane z historią miasta. Tak mnie temat zainteresował, że hurtowo przeczytałem większość ogólnodostępnych pozycji i pomyślałem, że na ich podstawie można byłoby przeprowadzić wycieczki. I tak od słowa do czynu, od 2017 roku przy wsparciu Urzędu Miasta Bydgoszczy organizujemy takie wycieczki „Bydgoszcz niekonwencjonalnie” i „Bydgoszcz z kajaka”. W trakcie tych spacerów oprowadzamy po trasach alternatywnych, np. śladami Zbigniewa Raszewskiego czy Józefa Święcickiego. Wycieczki spotkały się z dużym zainteresowaniem – rekord frekwencyjny to 160 osób na jednej wycieczce. Wtedy też powstał pomysł, żeby dać możliwość ludziom samodzielnego zwiedzania.

I tak powstał przewodnik. Czym różni się on od wszystkich innych dostępnych na rynku?
Główną różnicą jest chyba to, że proponuję gotowe, tematyczne trasy zwiedzania, zapięte w pewną klamrę. Przewodnik oferuje 6 tras spacerowych w ścisłym Centrum z zaznaczeniem najciekawszych miejsc na trasie. W książce jest też dużo fotografii, które dostaliśmy m.in. od Muzeum Kanału Bydgoskiego, jest sporo zdjęć archiwalnych, stare widokówki itp. Można więc stanąć na przykład na ulicy Focha i zobaczyć jak to miejsce wyglądało kiedyś - to bardzo odkrywcze.

Możemy zdradzić jakie trasy znajdziemy w książce?

1.    Bydgoszcz-zielone miasto, czyli trasa, która prowadzi dokoła najważniejszych parków i ogrodów;
2.    Górny taras – zapomniana atrakcja Bydgoszczy. To jest propozycja wycieczki zboczem bydgoskim zakończona wejściem na Wieżę Ciśnień w Parku Dąbrowskiego;
3.    Sekrety Bydgoszczy – krótki spacer na podstawie książki pana Krzysztofa Halickiego o tej samej nazwie, którą bardzo polecam. Możemy się z tej trasy dowiedzieć np. gdzie chodzono na panienki w dwudziestoleciu międzywojennym, dlaczego pisało się w gazetach, że Bydgoszcz gasi pożar w Gabonie itd.;
4.    Śladami Jerzego Sulimy-Kamińskiego. To jest autor książek „Most Królowej Jadwigi”. Trasa ułożona jest w kontekście tego, jak miasto wyglądało w dwudziestoleciu czy w przededniach II wojny światowej i jakie miejsca związane były z życiem Jerzego Sulimy-Kamińskiego;
5.    Józef Święcicki – budowniczy Bydgoszczy. Święcicki w 1907 roku wydał swój przewodnik, w którym zawarł swoją ulubioną trasę. Częściowo jest ona uwzględniona w moim przewodniku i do tego dochodzą jeszcze miejsca związane z jego życiem.
6.    Kanał Bydgoski. Moja ulubiona trasa. Mam wrażenie, że to nadal jest miejsce nieodkryte przez bydgoszczan. Zachęcam do zwiedzania, szczególnie odcinka Grunwaldzkiej, w którym zakopano Kanał Bydgoski. To jest jedna z najważniejszych inwestycji, które pozwoliły miastu się rozwinąć.

Przewodnik kosztuje 35 zł i można go nabyć w 3 miejscach: Bydgoskim Centrum Informacji, księgarni Skrzynka na bajki i na stronie FB Bydgoszcz do odkrycia. Jest to pozycja, która zdecydowanie wzbogaci niejedną domową biblioteczkę.