
Trasa S10 to największy plac budowy w regionie. Inwestycja pochłonie 1,4 mld zł. Od początku zabiegali o nią Prezydent Bydgoszczy, parlamentarzyści, radni i mieszkańcy.
Na trzech odcinkach od węzła Bydgoszcz Południe do węzła Toruń Zachód toczą się intensywne prace. Układane są kolejne warstwy asfaltu – m.in. na obwodnicy Brzozy i drodze technicznej prowadzącej do niej. Powstają konstrukcje wiaduktów, które coraz wyraźniej zmieniają krajobraz budowy. W Brzozie i pod Solcem Kujawskim powstają też kolejne elementy drogowych węzłów. Drogę ekspresową z układem dróg lokalnych łączyć będą łącznice i ronda.
Wojewoda Kujawsko-Pomorski Michał Sztybel podjął też decyzję o uchyleniu uchwały Rady Gminy Solca Kujawskiego, która mogła opóźnić, a nawet zablokować realizację inwestycji. - Kluczowe kwestie środowiskowe zostały rozstrzygnięte na etapie decyzji środowiskowej i wydaniu postanowienia o uzgodnieniu projektu przez Regionalną Dyrekcję Ochrony Środowiska (RDOŚ). Zgodnie z prawem, użytkiem ekologicznym jest samo bagno, a nie otaczające je drzewa, których wycinka została zminimalizowana. Budowany jest specjalny wiadukt, aby chronić źródlisko – to wymaga przycinki drzew, ale jest konieczne dla ochrony środowiska – podkreśla wojewoda.
Budowa drogi ekspresowej S10 pomiędzy Bydgoszczą i Toruniem jest realizowana w ramach Rządowego Programu Budowy Dróg Krajowych do 2030 roku. Termin oddania całości inwestycji pozostaje bez zmian – rok 2027 (choć dla obwodnicy Torunia istnieje ryzyko przesunięcia na kolejny rok).
Fot. Wojewoda Kujawsko-Pomorski