
Pierwsze podejście do Speedway Ekstraligi bydgoszczanie mają już za sobą. W finale play-off Metalkas 2. Ekstraligi nasi żużlowcy musieli uznać wyższość Fogo Unii Leszno. Na szczęście władze polskiego żużla po latach przerwy postanowiły wrócić do rozgrywania baraży.
Dzięki temu bydgoszczanie staną przed kolejną szansą na awans do żużlowej elity. Zadanie jednak przed nimi bardzo trudne. Rywalem bowiem będzie 7. zespół ekstraligi, a więc Stal Gorzów. Goście mają za sobą słaby sezon, ale w ich składzie znajdują się żużlowcy, którzy rywalizowali w cyklu Grand Prix. Liderami Stali są Martin Vaculik, Anders Thomsen i Andriej Lebiediew. W dodatku wobec kontuzji Oskara Fajfera gorzowianie stosować mogą zastępstwo zawodnika, a to oznacza dodatkowy start dla każdego z liderów Stali.
Bydgoszczanie choć nie są faworytem, to jednak nie stoją na przegranej pozycji. Kibice, którzy w niedzielę zapewne w komplecie wypełnią stadion przy ul. Sportowej liczą na zwycięstwo Abramczyk Polonii. W składzie naszej drużyny jest Maksymilian Pawełczak. W minioną niedzielę (21.09) bydgoszczanin skończył 16 lat i może już startować w meczach ligowych.
W minionym tygodniu Pawełczak poprowadził Abramczyk Polonię do złota Drużynowych Mistrzostw Polski Juniorów. Teraz będzie miał okazję do walki o jeszcze wyższą stawkę. Początek niedzielnego meczu o godz. 16.30. Rewanżowe spotkanie odbędzie się w Gorzowie.
Awizowane składy:
Abramczyk Polonia: 9. Kai Huckenbeck, 10. Krzysztof Buczkowski, 11. Szymon Woźniak, 12. Tom Brennan, 13. Aleksandr Łoktajew, 14. Maksymilian Pawełczak, 15. Adam Putkowski.
Gezet Stal: 1. Oskar Fajfer, 2. Mikołaj Krok, 3. Andriej Lebiediew, 4. Martin Vaculik, 5. Anders Thomsen, 6. Oskar Paluch, 7. Hubert Jabłoński.