logo miasta - trzy kolorowe spichrze
Translate:

Strajk w komunikacji publicznej. Tysiące mieszkańców poszkodowanych w sporze pracowników z zarządem spółki




Prezydent Rafał Bruski spotkał się z organizatorami nielegalnego strajku, którzy w piątek, 24 czerwca br. nie wyjechali autobusami i tramwajami na ulice Bydgoszczy. Protestujący, pomimo świadomości braku podstaw prawnych swoich działań, podtrzymują wolę prowadzenia akcji protestacyjnej. Tysiące mieszkańców nie dojechało dziś do pracy i szkoły. Pracownicy oczekują podwyżek, mimo, że wartość obowiązującej umowy jest o ok. 20% wyższa niż cena rynkowa.


Pracownicy w swoich postulatach podważyli celowość obowiązujących w mieście ulg, z których korzystają m.in uczniowie bydgoskich szkół czy seniorzy. Wskazywali także, że cena biletów komunikacji jest zbyt niska. Pracownicy oczekują dodatkowych 10 mln zł z budżetu miasta - na podwyżki wynagrodzeń. Spełnienie tego postulatu oznaczałoby w praktyce podwyżkę cen biletów komunikacji miejskiej dla wszystkich mieszkańców.

Prezydent zachęcał protestujących do skorzystania z narzędzi prawnych jakie daje spór zbiorowy. W związku z brakiem porozumienia, prezydent podjął działania polegające na uruchomieniu komunikacji zastępczej w trybie pilnym. Protestujący nie zamierzają ustąpić, co powoduje ogromne straty dla mieszkańców. Prezydent apeluje o niezwłoczny powrót do świadczenia usług przez MZK.

Jednocześnie prezydent wyraził wolę wsparcia pracowników i związku zawodowego w reorganizacji spółki w celu znalezienia oszczędności, które mogą zostać przeznaczone na ewentualne podwyżki wynagrodzeń dla pracowników.