logo miasta - trzy kolorowe spichrze
Translate:

Torbyd z piekną kartą historii




Bydgoskie lodowisko przez ostatnie stulecie zapewniało świetną i zdrową zabawę mieszkańcom. Najnowsze, miejskie lodowisko Torbyd cieszy się dużym zainteresowaniem wśród bydgoszczan i turystów. Przez ostatnie 4 lata na taflę weszło blisko 700 tys. osób, wypożyczono ponad 150 tys. par łyżew. Najliczniejszą grupę stanowią dzieci i młodzież.


Dawni bydgoszczanie w okresie międzywojennym, zimowe dni umilali sobie tańcząc na tafli lodu przy dźwiękach orkiestry. Atmosfera towarzysząca zabawie przypominała bal. Na tafli ówczesnego lodowiska, rozgrywano mecze hokejowe, organizowano imprezy sportowe dla profesjonalistów, obiekt spełniał również funkcję zimowego placu zabaw dla najmłodszych bydgoszczan. Obecnie, bydgoskie lodowisko Torbyd cieszy się równie dużą popularnością nie tylko wśród mieszkańców ale i turystów. - W minionym roku lodowisko odwiedziło ponad 230 tys. osób. Z naszego lodowiska korzystają zorganizowane grupy z całego województwa. Regularnie odwiedzają nas mieszkańcy Grudziądza, Tucholi, Kruszwicy, Dobrcza, Kcyni, Nakła, Tuczna, Koronowa, Więcborka czy Łabiszyna. Dużą frekwencją cieszą się ślizgawki w Walentynki, Dzień Kobiet, Dzień Dziecka - mówi Michał Sławeta, kierownik obiektu. Budowę nowej hali lodowej rozpoczęto w czerwcu 2016 roku. Obiekt zastąpić miał mieszczący się pomiędzy ulicami Ogińskiego i Chopina stary Torbyd. Na początku XXI wieku wysłużone lodowisko zostało zamknięte, a później zlikwidowane. Jego następca swoją siedzibę znalazł przy ul. Toruńskiej w sąsiedztwie hali Immobile Łuczniczka. Powierzchnia wynosi 4605 m kw., a sama tafla ma wymiary 30 na 60 metrów. Jednocześnie mogą z niej korzystać 240 osoby, a trybuny pomieszczą 300 widzów. Sztuczne lodowisko Torbyd pełni rolę całorocznej ślizgawki publicznej oraz lodowiska do uprawiania łyżwiarstwa i hokeja na lodzie. Obiekt spełnia wymogi Międzynarodowej Federacji Hokeja na Lodzie i dysponuje m.in. wypożyczalnią łyżew, szatniami i suszarnią sprzętu hokejowego, pomieszczeniami medycznymi, trybunami dla widzów oraz restauracją na 100 osób z widokiem na taflę lodową.

Historia bydgoskiego lodowiska

Po II wojnie światowej w Bydgoszczy, brakowało miejsca gdzie można było oddać się masowej rozrywce. Początkowo zorganizowano ślizgawkę na kanale przy III i IV śluzie, jednak brak oświetlenia i małe rozmiary lodowiska nie pozwalały na organizację spotkań sportowych.  Dlatego postanowiono rozbudować kortowy kompleks przy ul. Zamoyskiego i Niemcewicza. W szybkim tempie zbudowano drewniane trybuny, a sam obiekt mógł pomieścić osiem tysięcy widzów. Był to w owym czasie jeden z najnowocześniejszych i największych stadionów zimowych w kraju a także miejsce spotkań przedwojennej śmietanki towarzyskiej, uprawiającej elitarny sport. Latem 1927 roku od strony ulicy Staszica (w miejscu dzisiejszej Filharmonii Pomorskiej i jej otoczenia) Bydgoski Klub Sportowy otworzył korty tenisowe. Zaś zimą korty były zamieniane w lodowisko, które cieszyło się dużą popularnością i frekwencją amatorów łyżwiarstwa. Ślizgawka o pow. 4 tys. m kw. była otwarta codziennie od 9:00 do 20:00. Była oświetlona reflektorami, posiadała też bufet z ciepłymi napojami i ogrzewany pokój. W środy i w soboty odbywały się koncerty orkiestry.


Popularność hokeja i rekreacji na lodzie w Bydgoszczy w latach 50. XX w. była przyczyną powołania w 1958 r. Społecznego Komitetu Budowy Sztucznego Lodowiska w Bydgoszczy. Brak odpowiedniego dużego sztucznego lodowiska przysparzał wielu problemów. Przez  kaprysy zimowej pogody, bardzo często odwoływano mecze - pod wpływem dodatniej temperatury lód się rozpuszczał, co uniemożliwiało przeprowadzanie meczu hokejowego. W rekordowym tempie (marzec-grudzień 1959 r.) zbudowano w kwadracie ulic Moniuszki, Chopina, Jagiellońskiej i Ogińskiego, w oparciu o park urządzeń chłodniczych pobliskich Bydgoskich Zakładów Mięsnych – czwarte w Polsce sztuczne lodowisko (po Katowicach, Warszawie i Łodzi). Po 10 miesiącach intensywnej pracy, 19 grudnia 1959 r. Bydgoszcz świętowała otwarcie lodowiska. Jak przekonywali organizatorzy na ulotkach promujących to uroczyste wydarzenie – „Kaprysy zimy nie groźne, bo mamy sztuczny lód!”. Zagrały tego dnia II-ligowa w owym czasie Polonia z Górnikiem Katowice, mistrzem kraju. Mecz hokeja obejrzały tysiące kibiców. Zaproszono nawet sławnych braci Warwicków z Kanady. Mecz hokeja obejrzały tysiące kibiców. Lodowisko powstało na terenie wcześniejszego wojskowego parku samochodowego, a bazą chłodziwa była pobliska rzeźnia. W wyniku konkursu ogłoszonego przez redakcję „Ilustrowanego Kuriera Polskiego” lodowisko otrzymało nazwę „Torbyd” i stało się miejscem rekreacji mieszkańców oraz bazą dla występującej od 1960 roku w ekstraklasie drużyny hokejowej Polonii Bydgoszcz, jak również łyżwiarstwa figurowego. Przez wiele lat hokej był obok żużla i piłki nożnej, najważniejszą dyscypliną sportową dla bydgoszczan. Każdej zimy był to centralny punkt miasta. Po kilkunastu latach eksploatacji, bydgoskie sztuczne lodowisko zmieniło wygląd. Wraz z początkiem 1972 r. wybudowano pawilon, w którym obok szatni, urządzeń sanitarnych, biur lodowiska znalazło pomieszczenie 13 okręgowych związków sportowych i „Totalizator Sportowy”. Lodowisko w następnych latach rozbudowywano, powstały wokół niego żelbetowe trybuny, a w latach 1979/80 zbudowano drugą płytę hokejową, własną maszynownię i pawilon administracyjny. W latach 80. XX w. obiekt zadaszono. Wraz z upadkiem klubu w 2003 r. Torbyd przestał pełnić swoje funkcje i został zamknięty. Budowę nowej hali lodowej rozpoczęto w czerwcu 2016 roku. Obiekt zastąpić miał mieszczący się pomiędzy ulicami Ogińskiego i Chopina stary Torbyd. Na początku XXI wieku wysłużone lodowisko zostało zamknięte, a później zlikwidowane. Jego następca swoją siedzibę znalazł przy ul. Toruńskiej w sąsiedztwie hali Immobile Łuczniczka. Jeszcze przed oficjalnym otwarciem ogłoszony został konkurs na nazwę hali lodowej. Spośród wielu propozycji, największe uznanie mieszkańców miasta zyskała nazwa nawiązująca do poprzednika, a więc Torbyd. W styczniu 2017 r. nastąpiło oficjalne otwarcie lodowiska. Do dzisiaj, miejska ślizgawka cieszy się ogromną popularnością.