logo miasta - trzy kolorowe spichrze
Translate:

Komediantka zainauguruje Nowy Rok w TPB




Pierwszą w 2023 roku premierę Teatru Polskiego w Bydgoszczy wyreżyserowała aktorka Anita Sokołowska, znana bydgoskim widzom z występów na scenie TPB. „Komediantka” to adaptacja klasycznej powieści Władysława Reymonta o losach Janki Orłowskiej. Spektakl premierowo zagrany zostanie 14 stycznia br. Bilety już w sprzedaży.


"Komediantka" to adaptacja klasycznej powieści Reymonta opowiadającej o losach Janki Orłowskiej, młodej dziewczyny, która nie widzi się w zaplanowanej dla siebie roli żony i zamierza zostać aktorką. Janka Orłowska, pełna ideałów dziewczyna ze wsi przyjeżdża do stolicy, żeby dołączyć do towarzystwa teatralnego dyrektora Cabińskiego. Towarzystwo latem gra w tak zwanym teatrzyku ogródkowym - na scenie pod gołym niebem połączonej z kawiarnią, jesienią zaś - jedzie w objazd po miastach prowincjonalnych. Reymont, który - zanim zajął się pisaniem - sam próbował sił jako aktor w tego typu trupie, bezlitośnie sportretował artystów, dyrekcję, a nawet krawcową towarzystwa Cabińskiego. Postaci „Komediantki” to galeria ludzi złamanych, spośród których wyróżnia się ona – Orłowska – pełna nadziei, nie dająca się złamać piękna dusza. Realista Reymont nie ma jednak wątpliwości, że jakiekolwiek jej wysiłki będą daremne. Wszyscy bohaterowie powieści są opętani wizją sukcesu, który nigdy nie nadchodzi. Wszyscy żyją marzeniem, nie zważając na to, że rzeczywistość niewiele ma wspólnego z ich fantazjami. Wszyscy biedują: mężczyźni próbują dorobić hazardem, kobiety znajdują sobie bogatych „mecenasów” i marzą, że będą grać wielkie role w Teatrze Warszawskim (dzisiejszym Narodowym). Tymczasem rzeczywistość teatralna proponuje im „bukiety dramatyczne” czyli - jak pisze Reymont - „komedyjkę, operetkę jednoaktową, wyjątek z dramatu i taniec solowy”.

Sceniczna adaptacja „Komediantki” to prosta, przepełniona emocjami, sentymentalna wręcz opowieść o miłości i nienawiści do teatru. Jej forma bazuje na ruchu, poprzez który wyraża się pęd, szaleństwo jednostki, podejmowane w jej życiu ryzyko i niejednoznaczność istnienia w świecie zarówno fizycznym, jak i duchowym. Obudowany tym ruchem trzon opowieści ma jednocześnie być formą zabawy teatralnej i zapisem kondycji zarówno teatru i jego aktorów, jak i nas samych. W ten sposób „Komediantka” staje się historią o potrzebie uwalniania emocji, pewnego rodzaju katharsis.

 „W spektaklu przyglądamy się kondycji artystów, ale też, szerzej, temu co z nami zrobił czas napięcia związanego z wojną, pandemią, realiami politycznymi. Czy warto spalać się i gonić za marzeniami, czy warto w tym niepewnym świecie trwać przy swoich ideałach? Używamy narracji Komediantki i historii napisanej przez Reymonta nasączając ją własnym doświadczeniem, opowiemy o dążeniu kobiety-jednostki do prawa wyzwolenia się z pętających ją rygorów życia społecznego. Do prawa samostanowienia o sobie, potrzebie wolności i samorealizacji” – mówi reżyserka Anita Sokołowska.

Spektakl to żywy obraz siły twórczej i energii płynącej z teatru, dzięki której w każdym z bohaterów-artystów wciąż tli się nadzieja na zmianę, żyje wiara w pasję, której już samo posiadanie jest wygraną, to wreszcie siła napędowa, która nie pozwala się poddać i motywuje do podejmowania działania.