logo miasta - trzy kolorowe spichrze
Translate:

Do Truskawca wyjechało na turnus wielkanocny 50 seniorów z Kazimierzowskiego Uniwersytetu Trzeciego Wieku w Bydgoszczy.

Truskawiec to jedno z najstarszych i najbardziej znanych uzdrowisk na Ukrainie. Miasteczko położone jest na malowniczym przedgórzu Karpat. Od Lwowa dzieli je odległość ok. 100 km. Bije tu 15 źródeł unikalnych w skali światowej w tym m.in słynna Naftusia lecząca wiele chorób wieku podeszłego . Sanatorium "Szachtar" jest jednym z najlepszych balneologicznych ośrodków na Ukrainie. Posiada najnowocześniejszą bazą leczniczą. Obiekt może pomieścić jednorazowo 400 osób. To duży, siedmiopiętrowy kompleks. Trzy pierwsze pietra zajmuje centrum medyczne i diagnostyczne, stołówka oraz kawiarnia. Goście „Górnika” mogą samemu wybrać z czterech wariantów menu te potrawy, które im odpowiadają. Do dyspozycji kuracjuszy jest duży basen rehabilitacyjny, sauny, siłownia, pijalnia wód, wypożyczalnia rowerów, bar, kawiarnia i salon kosmetyczny.


-Pierwszego dnia po przyjeździe korzystając z pięknej,wiosennej pogody, wybraliśmy się na spacer po Truskawcu. Dumą tego 30-tysięcznego miasteczka jest park zdrojowy z pomnikiem Adama Mickiewicza. Po drodze część piechurów zaopatrzyła się w lokalny rarytas, czyli w wędzoną słoninę. Wycieczkę zakończyliśmy w barze pod nazwą "PIJANA WIŚNIA". Serwują w nim mocne domowe wino z wiśniami wrzuconymi do szklaneczki - dzieli się swoimi wrażeniami Ewa Woźniak.
- Wielką Sobotę seniorzy w ramach przygotowań do świąt Wielkanocnych otrzymali od personelu kuchennego symboliczne „koszyczki” z kiełbaską, jajkiem i chlebem. Cała grupa udała się ze święconką do tutejszego kościoła katolickiego - dodaje Helena Stafiej.


- Jednym z najprzyjemniejszych momentów naszego pobytu na Ukrainie była wizyta delegacji słuchaczy KUTW u mera Truskawca, Andrieja Kulczyńskiego. Włodarz miasta wyraził zadowolenie z faktu, że Polacy stanowią ponad 15 procent kuracjuszy korzystających z kilkudziesięciu sanatoriów w jego mieście. Szczególne podziękowania mer skierował do prezesa biura turystycznego GOLD TOUR , Krzysztofa Rutkowskiego. Tylko to jedno biuro przywiezie w tym roku do czterech największych sanatoriów w Truskawcu ok. 6.500 seniorów z całej Polski - dzieli się swoimi refleksjami Bożena Sałacińska.
-W Szachtarze podobała mi perfekcyjna organizacja pracy personelu medycznego. Zaraz po przyjeździe każdy senior odbył wizytę u lekarza. Po niej, mogliśmy już korzystać z bogatej oferty zabiegów leczniczych. Mnie przepisano aż 7 zabiegów dziennie. Prawie każdego dnia była możliwość uczestniczenia w bogatym programie rozrywkowym. Najwięcej emocji wzbudził "WIECZÓR UKRAIŃSKI". Była to niepowtarzalna okazja posmakowania specjałów lokalnej kuchni. Bawiliśmy się przy polskich i ukraińskich piosenkach. Oczywiście nie zabrakło "Sokołów" i "Szła dzieweczka" – opowiada Lidia Lubiszewska.


- W pierwszy dzień świąt wielkanocnych seniorzy z Bydgoszczy wybrali się na wycieczkę do Lwowa. W programie była oczywiście wizyta na Cmentarzu Orląt Lwowskich. Na grobach małych bohaterów zapaliliśmy znicze i powiesiliśmy polską flagę państwową. Niezapomniane wrażenia pozostawił na grupie spacer po lwowskiej Starówce. Co chwila natrafiano na ślady polskości tych ziem. Wędrówkę po mieście zakończyliśmy chwilą zadumy pod pomnikiem Adama Mickiewicza. „Wisienką na torcie” była wizyta w znanym od prawie 300 lat lwowskim browarze. Tu pijali wspaniałe piwo znani komicy, Szczepcio i Tońcio. Jednym z punktów programu była degustację 4 kufelków piw przednich marek. Dzień pełen emocji zakończyliśmy   spektaklem w operze – mówi z przejęciem Urszula Puzowska.


- Wyjazd do Truskawca uważam za niezwykle udany. Lekarze ukraińscy są bardzo dobrymi diagnostami. Miałam okazję, bez kolejki, skonsultowania swoich dolegliwości z wszystkimi specjalistami. Mogłam skorzystać również z bezpłatnych, licznych badań i zabiegów Skorzystałam także z badań płatnych, które były dla nas bardzo tanie. Powodem był bardzo korzystny przelicznik walutowy. Jak do tych moich radości dodam wycieczki, spacery, imprezy kulturalne, miłą atmosferę i sympatyczne stosunki polsko – ukraińskie, postanowiłam, że za kilka miesięcy wrócę do sanatorium w Truskawcu – zapowiada swój ponwny o wyjazd na Ukrainę Krystyna Czerwińska.

Źródło: M. Sałaciński