logo miasta - trzy kolorowe spichrze
Translate:

Co dalej z kłódkami zakochanych? Pierwszy etap konkursu za nami




Powstanie nowe miejsce przeznaczone do zawieszania kłódek zakochanych - komisja wytypowała 8 najciekawszych prac nadesłanych na konkurs. Z nich mieszkańcy wybiorą najlepsze - ich zdaniem - projekty. Głosowanie internetowe ruszy 14 lutego w Walentynki


Do 8 lutego można było przesyłać prace konkursowe na instalację artystyczną z wykorzystaniem kłódek zakochanych. Wpłynęło 41 prac zawierających koncepcje nowej instalacji na terenie miasta. 28 z nich spełniło wymagania formalne i zostało poddane wstępnej ocenie Komisji.

Na tym etapie odrzucone zostały projekty, które znacznie odbiegały od założeń konkursowych pod względem wizualnym i artystycznym oraz były niemożliwe do realizacji z przyczyn technicznych.  

Przy wyborze prac do dalszego etapu konkursu członkowie komisji kierowali się głównie założeniem, aby nowa instalacja była niezależną konstrukcją, niezwiązaną z konkretną, istniejącą zabudową. Liczyły się także walory wizualne i możliwości realizacyjne. Konkurs ma bowiem na celu stworzenie nowej miejskiej atrakcji, która będzie przyciągać mieszkańców oraz turystów.

Ostatecznie Komisja Konkursowa wytypowała osiem koncepcji, które wezmą udział w głosowaniu internetowym na stronie www.bydgoszcz.pl. Głosowanie ruszy w Walentynki (14 lutego) i potrwa do końca miesiąca. Mieszkańcy Bydgoszczy będą mogli zdecydować, jakie prace przejdą do ostatniego etapu i wybiorą pięć ich zdaniem najciekawszych prac. 

Spośród nich Komisja wybierze zwycięską koncepcję, która ma szansę na odnalezienie swojego miejsca w przestrzeni miasta.

Decyzja o ostatecznej lokalizacji instalacji zapadnie po zakończeniu konkursu. Zwycięzca zostanie ostatecznie wskazany do 15 marca.

Wieszanie w przestrzeni publicznej kłódki, jako symbolu trwałości związku jest już tradycją rozpowszechnioną w całej Europie. Także w Bydgoszczy, mieszkańcy znaleźli miejsce na ich wieszanie – najwięcej kłódek zawisło na moście Jana Kiepury przy Operze Nova. Kilkadziesiąt jest już także na kładce na Wyspie Młyńskiej. Ze względów technicznych, część kłódek została usunięta. Przedmioty zabezpieczono – są więc w nienaruszonym stanie. Teraz miasto szuka dla nich nowego miejsca.